Zdjęcia z Strasburga (12-16.09.2000)
Protestowałem na schodach przed Radą
Europy do czasu gdy służby specjalne zmusiły mnie (mimo prawnej
dokumentacji uzasadniającej ten protest) do opuszczenia schodów,
a po zapoznaniu się z dokumentacją pozwolono mi protestować na głównej
arterii przed budynkiem Rady Europy jak niżej.
---------------------------------------------
Protest przed frontem Rady Europy
(na głównej ulicy) był kontynuowany codziennie od 9 rano do 6 po
południu. Wielu wizytujących Radę Europy z całego świata (w tym
wycieczki zagraniczne także z Polski) rozmawiało ze mną i byli oni
zaszokowani tą sytuacją i tym bezprawiem Rady Europy jako instytucji
prawnej. Niestety dziennikarze poinformowani o tym proteście nie
przybyli, a Ci z którymi rozmawiałem nie mieli zielonego pojęcia
o tym co się dzieje w Europie
---------------------------------------------
Udokumentowanie mojego protestu na schodach
Rady Europy.
------------------------------------------------
Odpoczynek i spotkanie (po 20 latach) z
mojego brata rodziną w Gorzowie przed ruszeniem do Strasburga ok.
1300km.
------------------------------------------------
Po powrocie do domu z Strasburga. Na zdjęciu
moja żona i mój najlepszy przyjaciel "Bursztyn".
------------------------------------------------
Pani Ewa Madej jako szwedzki obywatel (polskiego
pochodzenia) wywłaszczona i zniewolona przez syjonistyczną agenturę
Perrsona protestuje dzień po dniu od 1996r przed frontem budynku
Praw Człowieka z powodu odrzucenia jej Skargi (przeciw szwedzkiemu
Rządowi) przez Radę Europy. Była wielokrotnie prowokowana i zatrzymywana
przez francuską policję. Jej apele do ONZ (Centrum Praw Człowieka)
nie przyniosły żadnego rezultatu. To jest następny zbrodniczy skandal.
-------------------------------------------------
Polski kloszard "Zdzicho" który
mieszka i żyje w Strasburgu na kolanach przed moim plakatem (protestem).
On i inni francuscy kloszardzi pomagali mi jak tylko mogli (nawet
dzieląc się jedzeniem i piciem) kiedy protestowałem każdego dnia.
inne
zdjęcia
Z Poważaniem,
Stanislaw Kaczmarek
Gdynia/Polska
|